muzyka

Muzyka jako środek antycypacji fabuły

Mowa tu, o muzyce, która wyprzedza tok wydarzeń, dzięki swojemu charakterowi nadaje kierunek rozwojowi akcji - co również warto zauważyć jest funkcją dramaturgiczną - wprowadza widza w nastrój kolejnej sceny. Jednak interesującym nas w tej chwili działaniem powyższej funkcji jest wiązanie ze sobą szeregu kolejnych scen, lub filmu ogólnie. Muzyka w tym zastosowaniu może przygotowywać widza na coś czego ekran jeszcze nie okazuje, wzmagać oczekiwanie co często ma miejsce np. w scenach nadejścia bohatera, którego jeszcze na ekranie nie widać. Zastosowanie tej funkcji wnosi w odczucie widza wzmocnienie napięcia skierowanego na ciąg dalszy, przyspieszenie w pewnym stopniu akcji filmowej. W podobny sposób dzieje się tak we wcześniej wymienionej scenie koronacji

w filmie "Iwan Groźny" - gdzie kamera błądzi po atrybutach ubioru cara, w tle słychać muzykę chóru cerkiewnego, jednocześnie przygotowują do ukazania twarzy cara, wspólnie to akcentując. Kolejnym przykładem tej funkcji może być inna scena tego samego filmu - w której, oczekiwaniu na przybycie posłów tatarskich towarzyszy muzyka, zmienia ona swoje brzmienie na "złowrogie" w momencie kiedy to mają ukazać się w kadrze. Przygotowuje więc widza na to co ma się wydarzyć, a również wskazuje charakter postaci, które mają się ukazać.

Inną sceną ukazującą przykład może być scena filmu "Zakazane piosenki" w której, kamera ukazuje kalendarz w leżący pokoju na dzień przed wybuchem powstania warszawskiego. W pokoju panuje spokój, bezruch. Jednak ostro kontrastująca muzyka wskazuje na wydarzenie mające wystąpić nazajutrz. W momencie kulminacji napięcia muzyki, ekran ukazuje już przygotowania do walki.